Emocje towarzyszące rozprzestrzenianiu się pandemii wpływają na nasze codzienne życie oraz funkcjonowanie firm i instytucji. Tam, gdzie jest to możliwe firmy przechodzą na pracę zdalną, swoją aktywność ograniczają instytucje publiczne. Przedsiębiorcy zadają sobie pytania jak funkcjonować w nowej rzeczywistości i jak o tym mówić swoim pracownikom, klientom, parterom biznesowym.
W kryzysie na wszystko brakuje czasu. Tempo zdarzeń i presja odbiorców, którzy oczekują natychmiastowego działania i komunikacji prowadzonej w trybie real-time są tak duże, że bez wsparcia się odpowiednimi narzędziami nie jesteśmy w stanie stawić czoła kryzysowi.
O kryzysie (sytuacji utrudniającej organizacji normalne funkcjonowanie i skupiającej uwagę mediów – zarówno instytucjonalnych jak i społecznościowych) myśli się często jako o zdarzeniu nadzwyczajnym. To błąd. Kryzys jest bowiem naturalnym zjawiskiem, który prędzej czy później czeka duże i mniejsze firmy, instytucje publiczne, miejskie spółki, organizacje pozarządowe.