Niezłe jaja

Z okazji zbliżających się świąt wielkanocnych dzisiejszy wpis poświęcam jajom. Reklamowym jajom oczywiście 🙂

Człowiek, który wymyślił reklamę na jajkach, miał na początku zupełnie inny cel. Można powiedzieć, że kierowały nim niemarketingowe powody. Ośmielę się nawet stwierdzić, że jego idee były szczytne.

Wszystko zaczęło się w 1998 r.  36-letni bankier Brad Parker oglądając telewizję, natrafił na program o ofiarach zatrucia salmonellą. Okazało się, że choroby spowodowane były skandalicznymi zwyczajami, praktykowanymi przez sprzedawców, którzy na stare jajka naklejali nowe daty przydatności do spożycia. Informacje te wstrząsnęły Parkerem do tego stopnia, że postanowił opuścić Wall Street i znaleźć sposób na to, by na sklepowych półkach były tylko świeże jaja.

Opracował metodę rytowania skorupek za pomocą lasera, która uniemożliwiała usunięcie daty. Niestety pomysł okazał się zgniłym jajem. Ani farmerzy, ani konsumenci nie chcieli ponosić kosztów tego drogiego zabiegu. Jak to mówią: Parker chciał dobrze, a wyszło jak zwykle. Na szczęście ponownie zaczął myśleć jak bankier i przypomniał sobie, że przecież jest branża, która zapłaci miliony za nowy nośnik informacji. Tak powstała firma EggFusion.

W 2006 r. firma powołała się na badania, według których aż 91 proc. Amerykanów dokładnie ogląda jajka przed zakupem. To, że w USA zjada się 50 mld kurzych jaj sprawia, że przekaz reklamowy trafia do gigantycznej grupy osób w różnym wieku. Pierwszym reklamodawcą  firmy EggFusion była amerykańska stacja telewizyjna CBS TV, która zamówiła 35 milionów jajek przed nadchodzącym  sezonem serialowym.  W Polsce również powstały firmy oferujące taką formę promocji. Niestety żadne opakowanie jaj nie zaskoczyło mnie jeszcze.

Życzę wszystkim, aby podczas nadchodzących świąt wielkanocne jajka były wolne od reklam, a mimo to smakowały, jak te z reklamy 🙂

 

Karolina Potempa

Facebook
Twitter
LinkedIn

RAPORTY

W naszym raporcie przenalizowaliśmy jaki jest rodzimy obszar IT w sektorze kosmicznym, z dwóch perspektyw – od strony rozwoju biznesu i realizowanych projektów, ale też okiem przedstawicieli działów HR badanych przez nas podmiotów. Po wykonaniu przedmiotowego badania, widzimy już jak niesamowicie fascynującym światem jest sektor kosmicznego IT.

WARTO WIEDZIEĆ

TAGI

Zainteresował Cię ten insight?

Dowiedz się więcej o naszym doświadczeniu i przekonaj się, w jaki sposób odpowiemy na Twoje potrzeby!

Podobne publikacje

Gdy wyszukujemy w sieci frazę „przemysł i komunikacja” wśród wyników najczęściej pojawiają się hasła związane z transmisją danych, wydajną komunikacją sieciową, porozumiewaniem się robotów, Internetem Rzeczy (IoT) czy Przemysłem 4.0. I bardzo słusznie, jednak nie o takiej komunikacji będę dziś pisać. W zamian pokażę na przykładzie czterech różnych obszarów, że przemysł – podobnie jak każda inna branża – potrzebuje przemyślanej strategii komunikacji opartej o działania PR, które są dopasowane do celów biznesowych firmy i różnych grup odbiorców.

Masz świadomość czym i jak ważny dla Twojej firmy lub instytucji jest PR, jesteś po pierwszym kontakcie z przedstawicielami agencji i zaczynasz czuć, że w Twojej głowie rodzą się kolejne pytania. Tak, to właściwy moment, by je zadać. A jeśli masz wątpliwości, czy o czymś istotnym nie zapomniałeś, zapoznaj się z naszą listą.

Influencer marketing – czy warto?

Youtuberzy, instagramerzy, tiktokerzy, przedstawiciele świata sportu, mody i kultury. Celebryci, uczestnicy kolejnych edycji reality show, byłe żony obecnych mężów gwiazd. Mikro- i nano- influencerzy… Wydaje się, że grono osób posiadających predyspozycje i zasięgi, by zostać ambasadorem Twojej marki, jest nieograniczone. Jak wybrać te, z którymi faktycznie warto nawiązać współpracę? Korzystając z własnych doświadczeń podpowiadamy, na co warto zwrócić uwagę dokonując takiego wyboru.