[:pl]Wydawać by się mogło, że najbardziej rozpoznawalny Fast food na świecie wypracował tą pozycję przede wszystkim ogromnymi nakładami na reklamę. Produkt dobrze rozreklamowany nie musi jednak oznaczać produktu smacznego czy najwyższej jakości… Jak zatem utrzymać swoją pozycję w obliczu powszechnego trendu zdrowego odżywiania i ekologicznej żywności? I tutaj na ratunek spieszą działania public relations.
Wniosek taki nasunął mi się po znalezionym ostatnio filmie, dostępnym tutaj.
W filmie tym, jedna z klientek zapytała, dlaczego kanapka, którą dostaje w punkcie Mc Donald’s różni się od tej na reklamie. Pytanie to z pewnością nie raz zadawał sobie każdy. Zajrzyjmy zatem za kulisy sesji zdjęciowej, która może uchylić rąbka tajemnicy.
Okazało się, że film znajduje się na oficjalnym kanale Mc Donalds z Kanady, działającym od 2009 roku.
Ideą kanału jest przedstawienie i udowodnienie, że produkty które służą do produkcji jedzenia w Mc Donald’s są najwyższej jakości.
Na kanale „od kuchni” możemy zobaczyć, z jakich produktów przygotowywane są np. sosy do serwowanych kanapek czy przenieść się do laboratorium, by zbadać ile rzeczywiście mięsa jest w Nuggetsach. Wyprawę zawsze poprzedza pytanie od klienta, za pośrednictwem specjalnie przygotowanej strony, Our food. Your questions.
Uśmiechnięci pracownicy McDonalds w towarzystwie ekipy filmowej odwiedzają kolejnych uśmiechniętych pracowników, którzy dysponują rozległą wiedzą na temat życia firmy i produkcji poszczególnych pozycji z menu.
W tym konkretnym znalezionym przeze mnie filmie Hope Bagozzi, z działu marketingu MC Donald’s, chętnie spieszy, by przedstawić procedurę fotografii hamburgera. Kupuje kanapkę, po czym udaje się do studia – gdzie zaczyna się siedmiogodzinny proces tworzenia zdjęcia…
Odpowiednie ułożenie warzyw, przemyślana aplikacja ketchupu czy odpowiednie roztopienie sera, to tylko niektóre z trików, o których musi pamiętać sztab ludzi zajmujących się tego typu sesjami. Jak możemy się przekonać, photoshop przy tych zdjęciach nie jest zbyt popularnym narzędziem. Raczej używa się go do drobnych poprawek.
Po 7 godzinach pracy zdjęcie gotowe.
Z punktu widzenia komunikacji z klientem – inicjatywa godna podziwu. Świetne narzędzie ułatwiające interakcję z klientem, reagowanie i budowanie więzi. Ukłon w stronę kanadyjskiego Mc Donalda za dostrzeżenie roli PRu, a nie tylko reklam.
Dobrą praktykę z Kanady zaczął naśladować polski Mc Donald’s, poprzez serię reklam telewizyjnych zatytułowaną Dociekliwi. Kanał na You Tube został założony w 2011 roku i dotychczas pojawiły się tam 4 filmy, w tym 3 z serii Dociekliwi.
Mc Donald’s pomimo swoich dobrych chęci, musi się jednak liczyć z możliwością „odkryć” jak to, które niwelować mogą wszelkie starania fast foodowych gigantów.
Dla porównania polecam praktykę sprzed kliku lat przy sesji produktowej.
Sylwia Woźniak[:en]Wydawać by się mogło, że najbardziej rozpoznawalny Fast food na świecie wypracował tą pozycję przede wszystkim ogromnymi nakładami na reklamę. Produkt dobrze rozreklamowany nie musi jednak oznaczać produktu smacznego czy najwyższej jakości… Jak zatem utrzymać swoją pozycję w obliczu powszechnego trendu zdrowego odżywiania i ekologicznej żywności? I tutaj na ratunek spieszą działania public relations.
Wniosek taki nasunął mi się po znalezionym ostatnio filmie, dostępnym tutaj.
W filmie tym, jedna z klientek zapytała, dlaczego kanapka, którą dostaje w punkcie Mc Donald’s różni się od tej na reklamie. Pytanie to z pewnością nie raz zadawał sobie każdy. Zajrzyjmy zatem za kulisy sesji zdjęciowej, która może uchylić rąbka tajemnicy.
Okazało się, że film znajduje się na oficjalnym kanale Mc Donalds z Kanady, działającym od 2009 roku.
Ideą kanału jest przedstawienie i udowodnienie, że produkty które służą do produkcji jedzenia w Mc Donald’s są najwyższej jakości.
Na kanale „od kuchni” możemy zobaczyć, z jakich produktów przygotowywane są np. sosy do serwowanych kanapek czy przenieść się do laboratorium, by zbadać ile rzeczywiście mięsa jest w Nuggetsach. Wyprawę zawsze poprzedza pytanie od klienta, za pośrednictwem specjalnie przygotowanej strony, Our food. Your questions.
Uśmiechnięci pracownicy McDonalds w towarzystwie ekipy filmowej odwiedzają kolejnych uśmiechniętych pracowników, którzy dysponują rozległą wiedzą na temat życia firmy i produkcji poszczególnych pozycji z menu.
W tym konkretnym znalezionym przeze mnie filmie Hope Bagozzi, z działu marketingu MC Donald’s, chętnie spieszy, by przedstawić procedurę fotografii hamburgera. Kupuje kanapkę, po czym udaje się do studia – gdzie zaczyna się siedmiogodzinny proces tworzenia zdjęcia…
Odpowiednie ułożenie warzyw, przemyślana aplikacja ketchupu czy odpowiednie roztopienie sera, to tylko niektóre z trików, o których musi pamiętać sztab ludzi zajmujących się tego typu sesjami. Jak możemy się przekonać, photoshop przy tych zdjęciach nie jest zbyt popularnym narzędziem. Raczej używa się go do drobnych poprawek.
Po 7 godzinach pracy zdjęcie gotowe.
Z punktu widzenia komunikacji z klientem – inicjatywa godna podziwu. Świetne narzędzie ułatwiające interakcję z klientem, reagowanie i budowanie więzi. Ukłon w stronę kanadyjskiego Mc Donalda za dostrzeżenie roli PRu, a nie tylko reklam.
Dobrą praktykę z Kanady zaczął naśladować polski Mc Donald’s, poprzez serię reklam telewizyjnych zatytułowaną Dociekliwi. Kanał na You Tube został założony w 2011 roku i dotychczas pojawiły się tam 4 filmy, w tym 3 z serii Dociekliwi.
Mc Donald’s pomimo swoich dobrych chęci, musi się jednak liczyć z możliwością „odkryć” jak to, które niwelować mogą wszelkie starania fast foodowych gigantów.
Dla porównania polecam praktykę sprzed kliku lat przy sesji produktowej.
Sylwia Woźniak[:]